Powered By Blogger

niedziela, 28 listopada 2010

Christmas Craft Market - Ballinrobe

Minęło trochę czasu odkąd ostatnio coś tu napisałam, ale ostatnio brakowało mi nieco czasu na pisanie a to za sprawą zbliżających się świąt. W Irlandii tuż po Halloween rozpoczynają się przygotowania do Bożego Narodzenia, a co za tym idzie niemal co tydzień odbywają się świąteczne markety. Ja mimo, że bardzo bym chciała to nie mogę uczestniczyć we wszystkich ze względu na moją pracę.
Dziś jednak udało mi się wybrać na market w Ballinrobe. Mimo, że za oknem leży śnieg i temperatura nie zachęca do wyjścia z domu to jednak wiele osób odwiedziło market. Ja zaprezentowałam wyłącznie świąteczny asortyment. A to już to, co pokazałam.


Tak wyglądał mój stolik w połowie marketu.

Mija pierwsza szopka. Właściwie moje to tylko figurki, szopkę wykonał mój mąż.

Snowmans.





A co w tym roku ja dostanę od Mikołaja?


A to już inne bałwany.

Nie wyobrażam sobie świąt bez aniołów.


Bombki.

Jeśli jutro znajdę chwilkę zamieszczę jeszcze kilka zdjęć dekoracji świątecznych.

środa, 3 listopada 2010

Świąteczne dekoracje

Co prawda do Świąt Bożego Narodzenia jeszcze ponad sześć tygodni, a już wszędzie pojawiają się choinki, lampki, no i ozdoby świąteczne. Nie ukrywam, że bardzo lubię te święta, a właściwie czas oczekiwania na nie, to jednak z każdym rokiem mam wrażenie, że umyka nam gdzieś ta bożonarodzeniowa magia, a zastępuje ją komercja, komercja, komercja...
Dziś coraz rzadziej sami robimy ozdoby świąteczne, bo łatwiej i prościej kupić je w sklepie. A przecież te wykonane własnoręcznie są najpiękniejsze.Wędrując ostatnio tak po stronach internetowych podziwiałam jak piękne rzeczy można samemu wyczarować. Oczywiście jestem świadoma, że nie wszyscy obdarzeni są talentem malarskim, czy też potrafią coś wyhaftować, jednakże wychodzę z założenia, że zawsze można zrobić coś chociażby z papieru.
Mimo, że zwykle staram się czekać z przygotowaniami do adwentu, to jednak w tym roku zaczęłam znacznie wcześniej, a to ze względu na bożonarodzeniowy market, który odbędzie się pod koniec miesiąca w Balinrobe. Kilka dni temu powstało kilka gwiazdek, skarpet i świątecznych miśków.

 
Bałwanki

Mikołajki

Reniferki

Aniołki


Skarpet powstało więcej ale ze względu na powtarzający się motyw aniołków lub  Mikołaja nie będę pokazywać wszystkich.






Misie nie tylko mogą być fajną ozdobą świąteczną, ale miłym prezentem, gdyż każdy z nich ma tabliczkę, na której można napisać imię lub życzenia świąteczne.







Ale, żeby nie było, że u mnie to już tylko święta, to mam jeszcze inne zdjęcia tego co robiłam ostatnio.Figurka piłkarza powstała dla mojego siostrzeńca, któremu mam nadzieję uda się zrealizować marzenia i zostanie zawodowym piłkarzem. Jestem z niego dumna, bo udało mu się dostać do drużyny, z której już tylko może nastąpić awans do narodowej drużyny Irlandii. Ale za nim to nastąpi czeka go dużo, dużo pracy. A, że my mu tego awansu bardzo życzymy więc figura powstała dla niego  na szczęście.