Powered By Blogger

czwartek, 16 września 2010

Pokazy

Masę do modelowania najczęściej kupuję w sieci, ale zanim do tego doszło zaopatrywałam się w Fimo w Mandel Art Shop w Castlebar. Moje dość duże zakupy zainteresowały właścicielkę sklepu. Okazało się, że masy nie cieszą się prawie w ogóle zainteresowaniem i Nora zastanawia się nad ich wycofaniem z oferty sklepu. Nie da się ukryć, że zarówno Fimo, Sculpey czy Kato Polyclay nie należą do tanich. Z całej tej naszej rozmowy wynikło to, iż Nora najpierw kupiła ode mnie kilka figurek, a któregoś dnia zaproponowała mi współpracę. I tak od tego czasu mniej więcej raz w miesiącu w Art Shop mam swoje pokazy, w jaki sposób i do czego można wykorzystać Fimo.
Pierwszy pokaz miał na celu zainteresowanie Fimo miłośników tworzenia kartek, bo głównie tego typu działalność promuje sklep. Ze względu na to, że masy do modelowania są dość ciężkie musiałam pokazać takie rzeczy, które łatwo można umieścić na kartce jednocześnie nie przeciążając głównej strony.
Zaproponowałam zgromadzonym tam paniom jak wykonać kwiaty, motylki oraz inne małe rzeczy na różne okazje. Między innymi to co na zdjęciach niżej:











A to dwie z zaproponowanych przeze mnie kartek.





Ku mojemu zdziwieniu pokazy te cieszą się sporym zainteresowaniem i z miesiąca na miesiąc pojawia się ktoś nowy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz